Śpiewanie Patriotyczne we Wrocance – wspólnota jednocząca pokolenia

W sobotę 15 listopada aula Domu Wspólnoty Miłosiernego Chrystusa Sługi we Wrocance wypełniła się głosami mieszkańców i gości, którzy zgromadzili się na corocznym Śpiewaniu Patriotycznym. Spotkanie, przygotowane przez lokalną wspólnotę, stało się nie tylko wydarzeniem artystycznym, lecz także chwilą wspólnej modlitwy, refleksji i budowania narodowej tożsamości.

Uroczyste rozpoczęcie trzema hymnami

Wydarzenie otworzyły trzy wyjątkowe pieśni, głęboko wpisane w historię naszego narodu:
„Mazurek Dąbrowskiego”, „Bogurodzica” oraz „Rota”.

Wszyscy uczestnicy odśpiewali je wspólnie, głośno i z dumą. Podkreślono, jak ważnym darem jest możliwość swobodnego świętowania niepodległości — bez lęku, bez kontroli, bez obawy o zakłócanie tego, co dla Polaków święte.

Pieśni XIX wieku i świadectwo historii

W pierwszej części spotkania pojawiły się pieśni z XIX wieku, m.in. „Płynie Wisła, Płynie” oraz „Warszawianka” — utwór powstały w 1831 roku z inspiracji powstaniem listopadowym, później tłumaczony przez Karola Sienkiewicza i w niepodległej Polsce rozważany jako kandydat na hymn narodowy.
Uczestnicy obejrzeli również krótki film o jednym z Ojców Niepodległości — Ignacym Janie Paderewskim — oraz fragment nagrania z koncertu „Dla Niepodległej”, w którym Józef Piłsudski wygłasza przemówienie do żołnierzy. Wprowadziło to zebranych w klimat początku XX wieku, czasów, gdy odradzała się polska państwowość.

Refleksja po filmie o Cudzie nad Wisłą

Po projekcji filmu dotyczącego Cudu nad Wisłą wybrzmiały słowa komentarza, przypominając o roli wiary, modlitwy i jedności narodu w obliczu zagrożenia. Śpiewem odpowiedzią była pieśń „Apel Warszawski”, szczególnie bliska mieszkańcom Wrocanki po nawiedzeniu parafii przez obraz Matki Bożej Łaskawej z Warszawy. Następnie zaśpiewano „Serce w plecaku” (1934) oraz „O mój rozmarynie” (1915), po czym uczestnicy udali się na przerwę, podczas której cieszyli się wspólnym poczęstunkiem przygotowanym z przyniesionych przekąsek.

Druga część — pieśni od II wojny światowej po czasy współczesne

Po przerwie przyszła pora na repertuar obejmujący okresy:

• II wojny światowej,

• Polski Ludowej,

• Trzeciej Rzeczypospolitej.

Szczególne miejsce zajęła „Modlitwa obozowa”, jedna z pierwszych pieśni polskich powstałych podczas II wojny światowej. Jej historia — od obozu internowania w Rumunii, przez przedostanie się do okupowanej Polski za pośrednictwem cichociemnych, aż po funkcjonowanie w Szarych Szeregach — została przypomniana we wzruszającym komentarzu.
Uczestnicy wysłuchali również fragmentu przemówienia generała Zbigniewa Ścibor-Rylskiego „Motyla”, legendarnego powstańca warszawskiego, który mimo stu lat życia do końca pozostał świadkiem i strażnikiem pamięci.

Zakończenie modlitwą o wolność

Ostatnią pieśnią spotkania była poruszająca „Wolność – Te Deum” autorstwa Marka Bałaty (2018). Podkreślono w niej nie tylko dziękczynienie Bogu za dar wolności, ale także odpowiedzialność, jaka na każdym z nas spoczywa. Przywołano też słowa św. Jana Pawła II o tym, że wolność jest człowiekowi dana i zadana, a patriotyzm wymaga codziennej pracy, ofiary i troski o dobro wspólne.

Całonocna adoracja w intencji Ojczyzny

Po zakończeniu śpiewania rozpoczęła się całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji ojczyzny. W ciszy, modlitwie i skupieniu uczestnicy trwali przed Bogiem, powierzając Mu Polskę, jej przyszłość, rządzących oraz wszystkie rodziny.

Tekst: Weronika Filus.
Zdj.: Jakub Niedziela