Grób Pański A.D. 2025

„On Wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi…” (Iz 53, 2a). Symbolika tegorocznego Grobu Pańskiego jest kontynuacją obrazu, który pomagał nam przeżywać ubiegłoroczne Święta Bożego Narodzenia. Wówczas patrzyliśmy na wyschnięty korzeń, z którego wyrastała zielona odrośl: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia…”(Iz 11, 1-3). Obecnie 
w Grobie Pańskim ta odrośl, stała się Drzewem Życia, przy którym każdy z nas może zaczerpnąć siły do dalszej drogi, w pielgrzymce przez ziemię do niebieskiej Ojczyzny.

Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, (…) liście jego nie więdną:co uczyni, pomyślnie wypada” (Ps 1, 3). Pan Jezus przez swoje „TAK” powiedziane Bogu Ojcu dokonał dzieła Odkupienia świata. Położył swoje życie na ołtarzu Krzyża, aby nas wyzwolić ze śmierci. Jest on jak ziarno, które obumarło, aby przynieść życie. Widzimy symboliczną figurę Chrystusa pogrążonego we śnie śmierci i otoczonego korzeniami, które są zapuszczone nad płynącą wodą. Z tego ziarna wyrasta mocne drzewo, pełne zielonych liści i kwiatów. To obraz rajskiego drzewa życia, które człowiek utracił przez grzech pierworodny. W konarach drzewa zauważamy krzyż, symbol hańby i śmierci, który dzięki Chrystusowi stał się drzewem życia. W centrum ukwieconego drzewa adorujemy żywego Eucharystycznego Chrystusa, który poprzez swoją obecność 
w tajemnicy Eucharystii, nieustannie nas karmi, abyśmy mogli bezpiecznie dojść do celu naszego życia jakim jest dom Ojca. Nasze życie przeżywamy pośród walki duchowej ze złem, które nas niszczy. Zwyciężamy jedynie mocą Chrystusa, a ci, którzy z Nim zwyciężają, jak mówi napis z księgi Apokalipsy: będą mogli spożyć owoc 
z drzewa życia, które jest w raju Boga. Jak każdego roku w naszym Grobie znajdujemy miejsce ukrycia, miejsce modlitwy dla indywidualnych osób. Po grzechu pierworodnym, człowiek ukrył się przed Bogiem. My jednak podczas naszej Adoracji, chcemy raczej ukryć się przed światem, aby zanurzyć się życiodajną, Bożą obecność. Niech moc Chrystusa Zmartwychwstałego przemienia pustynię naszego serca, aby każdy z nas podobnie jak Chrystus stał się jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, zakorzenione w życiu Boga, które swoją Ofiarą przywrócił nam Chrystus. Tylko dzięki Niemu, nawet pośród pustyni możemy zachować zielone liście i nie utracić nadziei. Zjednoczenie ze Zmartwychwstałym Jezusem może sprawić, że nawet pośród największej burzy, drzewo naszego życia nie zostanie wyrwane, ponieważ swoje korzenie zapuściło w Jego Sercu, z którego wypłynęła Krew i Woda jako życiodajne źródło dla każdego z nas.