”W zbroi światła”.

W czerwcowym Charyzmacie ukazała się rozmowa z moderatorem ks. Danielem Trojnarem o remoncie domu Wspólnoty:

W malowniczej Wrocance stoi dom, w którym realizuje się dzieło Oazowej Wspólnoty Życia Miłosiernego Chrystusa Sługi. Wspólnota została powołana w 2016 roku przez J.E.ks.abpa Adama Szala w ramach działalności Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej. Wspólnota jest miejscem realizowania charyzmatu i duchowości Ruchu Światło-Życie. W domu Wspólnoty mieszkają: moderator ks. Daniel Trojnar oraz diakonia stała: animatorka Barbara Buszta, animator Radosław Fiejdasz, a w wynajętym na terenie parafii domu – małżeństwo Beata i Karol Kubasowie z dziećmi. Przy Wspólnocie formują się: Oaza Dzieci Bożych, Oaza Nowej Drogi, Oaza Nowego Życia, pięć grup Oazy Dorosłych i Krąg Domowego Kościoła.
Obecnie we Wrocance trwa kolejny remont domu Wspólnoty. 

Moderator ks. Daniel Trojnar:
Ten dom przez wiele lat służył Ruchowi Światło-Życie, odbywały się tu oazy wakacyjne. Wiele osób wraz z ks. prałatem Horwathem swoim wysiłkiem, pracą i pieniędzmi budowało ten dom, żeby służył Ruchowi i ludziom. Przez długi czas budynek stał zamknięty i niszczał, więc myślę, że to jest takie nasze wspólne pragnienie, żeby ta spuścizna ks. Prałata, jego zamysłu wizjonerskiego, który czerpał od ks. Franciszka Blachnickiego, nie poszła w zapomnienie. Bo można oczywiście wybudować coś nowego, ale nie możemy zostawić czegoś, w czym jest zawarty ludzki trud, pot i zmęczenie – warto na tym budować tak, aby dalej służyło dobru i ewangelizacji.
Ufając Bożej Opatrzności, która działa przez ludzi, od kilku miesięcy prowadzimy kolejny etap remontów pierwszego i drugiego piętra naszego domu Oazowej Wspólnoty Życia Miłosiernego Chrystusa Sługi we Wrocance.
Celem remontu jest stworzenie zaplecza dla osób, które formują się przy Wspólnocie Życia, jak również ludzi, którzy szukają pomocy. Od wakacji powstały dwie nowe grupy Oazy Dorosłych, kolejne osoby poszukują wspólnot, więc potrzebujemy zaplecza, ponieważ w dotychczasowym miejscu spotkań formacyjnych już trudno pomieścić większe grupy. Została wyremontowana duża aula audiowizualna z aneksem kuchennym, w której będą głoszone konferencje. Aula będzie też miejscem spotkań w grupach. Odbywa się również remont całego korytarza i szatni. Myślę, że przy pomocy Bożej i ludzkiej pomieszczenia będą dostępne dla formujących się od września.
Celem też jest stworzenie dodatkowego pokoju gościnnego dla osób, które przebywają na dniach skupienia, rekolekcjach z indywidualnym prowadzeniem, jak również tych, którzy przybywają do nas na doświadczenie życia wspólnotowego.
Chodzi nam też o to, aby nasz dom był takim miejscem, gdzie ludzie mogą przyjść i  odpocząć, napić się kawy, spotkać się i porozmawiać ze sobą. Oczywiście priorytetem jest formacja, ale też tworzenie miejsca Nowej Kultury: wieczorów filmowych, dyskusyjnych klubów filmowych, by każdy miał tu swoje miejsce.
13 maja rozpoczęliśmy remont dachu, wprowadzamy zmiany w jego konstrukcji, zamierzamy utworzenie lukarn, zmianę blachy, po to, aby stworzyć tam nową i dużą kaplicę i cztery pokoje gościnne z łazienkami.
W domu Wspólnoty pragniemy stworzyć takie warunki, by wychowywać do piękna, stylu Nowej Kultury. Nie uznajemy dziadostwa i bylejakości. Wykorzystaliśmy podczas remontu wiele rzeczy, które mieliśmy, między innymi ponad stuletnią cegłę pochodzącą z rozbiórki starej stodoły. W to wszystko byli zaangażowani ludzie ze Wspólnoty, którzy rozbierali stodołę, czyścili cegły, następnie ta cegła była cięta aby obłożyć nią ściany w auli.
Planujemy też przygotować całą okolicę wokół domu. Dom Wspólnoty znajduje się w pięknym wyciszonym miejscu, w pobliżu zabytkowego drewnianego kościoła, w którym modliły się pokolenia, a obecnie jest dla nas miejscem adoracji Najświętszego Sakramentu i Mszy świętych wspólnotowych. Obok kościoła został stworzony Zakątek Maryjny, dla osób, które przyjeżdżają na dni skupienia, żeby mogły tu pomedytować, poczytać książkę, czy też odmówić różaniec. Pragniemy też stworzyć miejsce odpoczynku i relaksu w otoczeniu zieleni, w pobliżu stawu, który jest koło domu, oraz utworzyć ścieżki wśród roślinności. W przyszłości chcemy postawić przed domem figurę Niepokalanej Matki Kościoła przy źródle, na wzór tej, która stoi w Centrum Ruchu Światło-Życie na Kopiej Górce w Krościenku nad Dunajcem. Na znak, że jest to miejsce formacji gdzie tryska źródło, przy którym można zaczerpnąć nowego życia. Naszym celem jest to, by dom był otwarty dla każdego, do którego można przyjść i czuć się dobrze. Naszą radością jest to, że już teraz ten dom tętni życiem.

Od ubiegłego roku rozpoczęliśmy cykl rekolekcji wspólnotowych pod namiotami „Pod dębami Mamre”, w których istotą jest zakosztowanie prostego życia na łonie natury. W tych rekolekcjach rozważamy tajemnice życia patriarchów Starego Testamentu, którzy nas prowadzili w wierze do Chrystusa, do pełni czasów. Nie są to rekolekcje tylko dla osób z Ruchu Światło-Życie, ale dla wszystkich poszukujących. W ubiegłym roku uczestniczyło w nich trzydzieści osób. To bardzo piękny czas odpoczynku połączony z modlitwą, adoracją, Eucharystią i jedną konferencją w ciągu dnia. Z warsztatami rękodzielnictwa, wyjściem w góry, zwiedzaniem Beskidu Niskiego, wycieczkami po okolicznych muzeach, ze wspólnym biesiadowaniem wśród piękna otaczającej przyrody. Z serca zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby z takiej formy rekolekcji skorzystać. Powrót do prostoty jest potrzebny każdemu z nas, w prostocie lepiej się przyjmuje treści związane z naszą wiarą. Są to rekolekcje w spartańskich warunkach, ale rekolekcje pod namiotami również wymagają odpowiedniego zaplecza i chcemy, by nasz dom służył ich uczestnikom. W planach mamy zagospodarowanie podpiwniczenia domu. Zrobimy tam dodatkową kuchnię i jadalnię dla gości, pralnię oraz miejsce na materiały formacyjne. Stamtąd będzie można łatwo przejść do ogrodu, który w przyszłości planujemy stworzyć wokół domu.

To wszystko jest naszym pragnieniem
Moderator ks. Daniel Trojnar

„Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne”. Dz 4, 32-33

W remont domu zaangażowani są ludzie ze Wspólnoty. Swoim czasem i umiejętnościami kontynuują to piękne dzieło rozpoczęte przed laty. Wielu z nich robi to zupełnie społecznie, często przychodzą po pracy, by pomagać przy remontach. Ludzie odkrywają wartość dziesięciny, chętnie dzielą się tym, co posiadają. Potrzeby materialne Wspólnoty nie są im obojętne, bo mają świadomość, że dom Wspólnoty jest ich drugim domem.

„Głównym powodem pracy przy remoncie domu Wspólnoty była moja wewnętrzna potrzeba bezinteresownej pomocy i chęć okazania wdzięczności za dłoń wyciągniętą w moją stronę. Zajmowałem się szpachlowaniem, malowaniem, tapetowaniem i fugowaniem. Praca ta pozwoliła mi na wyciszenie, odnalezienie spokoju i pogłębienia relacji z Panem Bogiem i ludźmi”.

„Dom Wspólnoty jest dla mnie bardzo ważny. Wstępując na drogę formacji odzyskałem swoje życie, pokochałem Boga i doświadczyłem nawrócenia. Bez Wspólnoty nie utrzymałbym się w abstynencji. Wspólnota daje mi siłę w pokonywaniu codziennych trudności i bezpieczeństwo drogi, którą idę.”

Nie dziwi więc fakt, że dla tak ważnej sprawy zebrało się dwadzieścia osób formujących się przy Wspólnocie, by codzienną modlitwą wypraszać potrzebne środki materialne i dary dla Wspólnoty. W marcu ubiegłego roku, w intencji remontów domu Wspólnoty, powstała Róża Różańcowa p/w. św. Józefa. Swą modlitwą otaczają też wszystkich darczyńców i ludzi dobrego serca zaangażowanych w to piękne dzieło.

Wszystkim dotychczasowym Dobroczyńcom z serca dziękujemy!

Czas wakacji był dla wspólnoty bardzo intensywny, poprzez prace remontowe domu Wspólnoty, które pozwoliły ukończyć aulę i korytarz. W rozpoczętym roku formacyjnym spotkania w grupach będą się już odbywać w wyremontowanej auli.